Inspektorzy Ochrony Środowiska z Białegostoku dokonali oględzin transportu przewożącego odpady z Litwy do Polski. Ze względu na brak zezwolenia na recykling, przez firmę przyjmującą odpady, transport został uznany za nielegalny.
Funkcjonariusze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego z Białegostoku zatrzymali do kontroli transport odpadów z Litwy do Polski. Na wniosek podlaskiego KAS, inspektorzy WIOŚ Delegatury w Suwałkach dokonali oględzin przedmiotowego ładunku. Dokonano oceny towaru przewożonego w ruchu międzynarodowym poprzez ocenę składu morfologicznego. Przedmiotowy ładunek zakwalifikowano jako odpad pod kodem 19 12 04, czyli tworzywa sztuczne i guma.
Na podstawie analizy bazy BDO odbiorca odpadów stwierdzono, że firma odbierająca nie posiada decyzji sektorowej w zakresie przetwarzania odpadów tworzyw sztucznych. Zgodnie z powyższym przywóz do Polski ww. odpadów narusza przepisy i został przez inspektorów WIOŚ uznany za nielegalny.
Za brak zgłoszenia przewozu odpadów w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT) odbiorcy towaru grozi kara 20 tys. zł. Przewoźnik, za wwóz odpadów na terytorium Polski bez wymaganego zezwolenia, musi liczyć się karą 12 tys. zł. Dodatkowo, zgodnie z kodeksem karnym, organizatorom nielegalnego transportu odpadów grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.