Czy jesteśmy bardziej efektywni w wykorzystaniu zasobów naturalnych i usług środowiskowych? Czy zielony wzrost zapewnia warunki dla wzrostu gospodarczego i rozwoju oraz przynosi korzyści ludziom? Jaki jest stan zachowania kapitału przyrodniczego? Na te pytania próbuje odpowiedzieć Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) w raporcie Green Growth Indicators 2017.
W raporcie oceniono postępy osiągnięte przez państwa członkowskie OECD i państwa z grupy G20 w realizacji zielonego wzrostu. Analiza, obejmująca lata 1990-2015, została wykonana z wykorzystaniem wskaźników zielonego wzrostu OECD i danych zgromadzonych w bazie statystycznej tej Organizacji. W porównaniu poprzednimi edycjami raportu (z 2011 i 2014 r.), w edycji z 2017 r. położono większy nacisk na ocenę produktywności, rolę działań politycznych, rozwój technologii i innowacje oraz międzynarodowe przepływy finansowe.
Według OECD zielony wzrost (green growth) oznacza sprzyjanie wzrostowi gospodarczemu i rozwojowi przy jednoczesnym zapewnieniu, że kapitał przyrodniczy będzie w dalszym ciągu miał zdolność zapewniania zasobów i usług, które warunkują dobrobyt człowieka. Oznacza to, że nasz potencjał do osiągania społecznego i gospodarczego postępu w dłuższej perspektywie będzie zależeć od tego, jak bardzo uniezależnimy się od kapitału przyrodniczego jako źródła wzrostu, ograniczymy emisje zanieczyszczeń, zwiększymy jakości kapitału społecznego i kapitału materialnego oraz przemodelujemy sposoby rządzenia.
W raporcie wskazano, że wiele krajów coraz efektywniej wykorzystuje zasoby i usługi środowiskowe, osiągając przy tym coraz lepsze wyniki gospodarcze w przeliczeniu na jednostkę wyemitowanego dwutlenku węgla czy też na jednostkę zużytej energii bądź materiałów. Mimo tego, w ocenie OECD, postępy w realizacji zielonego wzrostu są zbyt wolne. Dodatkowo, jeśli uwzględni się emisje „ukryte” w produktach, które są w obrocie międzynarodowym, wówczas wyniki w obszarze zwiększania produktywności środowiskowej okazują się dosyć skromne.
Jako liderów zielonego wzrostu po 2000 r. OECD wskazuje Danię, Estonię, Wielką Brytanię, Włochy oraz Słowację. Jednak żaden z krajów uwzględnionych w raporcie nie może się pochwalić dobrymi osiągnięciami w każdym aspekcie zielonego wzrostu. Większość krajów wykazuje postępy w jednej lub kilku dziedzinach a niewielkie postępy w pozostałych. Osiągane przez państwa wyniki OECD oceniła jako niewystarczające, by zachować kapitał przyrodniczy i zmniejszyć presje na ekosystemy. Konieczne są więc dalsze wysiłki na rzecz oddzielenia wzrostu gospodarczego od presji na środowisko i zapewnienia trwałości kapitału przyrodniczego.
Wybrane wnioski wynikające z raportu OECD:
- Chociaż państwa wytwarzają coraz większą wartość PKB w przeliczeniu na jednostkę wyemitowanego CO2, to jeśli w obliczeniach uwzględni się emisje „ukryte” w importowanych produktach i usługach, wówczas okazuje się, że większość analizowanych krajów jest importerem netto emisji CO2, a tylko 12 krajów Organizacji może pochwalić się rozdzieleniem wzrostu gospodarczego od emisji.
- Bardzo szybko zwiększa się powierzchnia obszarów miejskich, nawet w państwach wysoko zurbanizowanych. Powierzchnia obszarów zabudowanych przyrasta szybciej niż postępuje przyrost ludności. Obecnie budynki zajmują o 30% większą powierzchnię niż w 1990 r.
- Zanieczyszczenie powietrza nadal pozostaje niebezpiecznie wysokie – mniej niż 1/3 krajów OECD dotrzymuje poziomy zanieczyszczeń powietrza zalecane przez WHO.
Z raportem Green Growth Indicators 2017, jego skrótem, porównywarką wskaźników zielonego wzrostu oraz raportami archiwalnymi można zapoznać się na stronie internetowej OECD poświęconej zielonemu wzrostowi http://oe.cd/ggi.
Departament Monitoringu i Informacji o Środowisku GIOŚ współpracuje z OECD w ramach Grupy Roboczej ds. Informacji o Środowisku, w której uczestniczy wspólnie z Głównym Urzędem Statystycznym.