8.
|
Opady podkoronowe oraz roztwory glebowe
Anna Kowalska
Opady
podkoronowe
Opady podkoronowe różnią się od opadów
atmosferycznych zarówno pod względem ilości,
jak i składu chemicznego. Ich badanie
dostarcza istotnych informacji o obiegu
pierwiastków w środowisku leśnym.
Średnia przewodność elektrolityczna właściwa,
będąca pośrednio miarą ogólnej zawartości
jonów w wodach, wynosiła na SPO MI
w 2016 r. od 22,3 do 51,6 mS·cm-1·rok-1,
przyjmując miesięcznie wartości od 13,3 do
210 mS·cm-1. W opadach w niemal
wszystkich przypadkach wartości przewodności
były wyższe niż w opadach docierających do
koron. Wartości przewodności były zależne od
ilości opadów w badanym okresie.
Zanieczyszczenia dostarczane z wodą opadową
i spłukiwane oraz wymywane z liści były w
okresach niskich opadów obecne w próbkach w
dużych stężeniach, zaś przy wysokich opadach
występował tzw. efekt rozcieńczenia. Wysoka
przewodność średnio w ciągu roku wystąpiła w
próbkach opadów w nadleśnictwach: Zawadzkie,
Krotoszyn, Suwałki i Łąck (odpowiednio 51,6,
48,6, 47,2
i 38,9 mS·cm-1·rok-1).
Stosunkowo niską przewodność opadów (od 26,8
do 28,9 mS·cm-1·rok-1)
notowano w opadach w Birczy, Strzałowie
i Piwnicznej, zaś najniższą miały opady
w Szklarskiej Porębie (22,0 mS·cm-1·okres
badań-1). W pozostałych
drzewostanach (w Gdańsku, Białowieży, Kruczu
i Chojnowie) przewodność opadów kształtowała
się w zakresie od 30,2 do 33,2 mS·cm-1·rok-1.
Roczny depozyt podkoronowy
wyliczono jako sumę depozycji azotu
całkowitego (Ntot), jonów
wodorowych, chlorków, siarczanów (VI), jonów
wapnia, sodu, potasu, magnezu, żelaza,
glinu, manganu i metali ciężkich.
Depozyt podkoronowy przekroczył 70 kg ha-1 rok-1
na powierzchniach świerkowych w Suwałkach
(79,6 kg ha-1 rok-1) i
w Szklarskiej Porębie (74,9 kg ha-1 rok-1)
oraz w drzewostanie dębowym w Krotoszynie
(72,1 kg ha-1 rok-1) i
bukowym w Gdańsku. (79 kg ha-1 rok-1;
suma depozycji z opadów podkoronowych i
spływu po pniu). W Kruczu (So) w ciągu
jedenastu miesięcy z opadami zdeponowane
zostało 39,1 kg ha-1 badanych
substancji, a rocznie w Łącku (Db) i
Strzałowie (So) odpowiednio 45,1 i 47,8
kg ha-1 rok-1. W
Piwnicznej (Św), Chojnowie (So), Białowieży
(So), Birczy (Bk) i Zawadzkiem (So) depozyt
wyniósł od 52,5 kg ha-1 rok-1
do 66,5 kg ha-1 rok-1.
Rys. 23
.
Pojemność zobojętniania kwasów (ANC)
[μeq·dm-3] w opadach
podkoronowych na SPO MI w 2016 r.
Średnie dla okresu zimowego (miesiące
I-IV, XI i XII) i letniego (V-X).
|
W opadach podkoronowych występowało więcej
istotnych różnic pomiędzy SPO MI, niż
w opadach na otwartej przestrzeni. Istotne
różnice wykryto dla wszystkich głównych
składników opadów (H+, Cl-,
NO3-, SO42-,
NH4+, Ca, Mg, Mn, Fe,
Al i RWO), poza K.
Depozyt pierwiastków śladowych i metali
ciężkich:
żelaza, manganu, glinu, cynku, miedzi, kadmu
i ołowiu wynosił od 0,75 do 1,64 kg·ha-1·rok-1,
co odpowiadało od 1,4% do 3,6% całkowitej
depozycji podokapowej. Udział samych metali
ciężkich (Zn, Cu, Pb, i Cd) stanowił w sumie
rocznego depozytu od 0,4% do 0,8%. Na
poszczególnych powierzchniach depozyt metali
ciężkich wyniósł od 0,22 do 0,59 kg·ha-1·rok-1,
z czego 78-86% stanowił cynk.
Właściwości kwasowo-zasadowe wód opadowych.
Obniżone pH, tj. pH niższe niż 5,0
występowało na przestrzeni roku w 20%
miesięcznych próbek opadów zebranych na SPO
MI. Opady o pH poniżej 5,0 przeważały w
okresie zimowym (styczeń, luty, marzec
i grudzień).
Rys. 24
.
Średnia roczna pojemność zobojętniania
kwasów (ANC) [μeq·dm-3]
w opadach na otwartej przestrzeni (OP)
i podkoronowych (PK) na SPO MI w 2016 r.
|
Odczyn opadów był zbliżony lub nieco mniej
kwaśny niż średnio w roku 2014, lecz
zachowane zostały różnice w pH opadów między
badanymi drzewostanami. Wyższe pH
występowało w opadach pod okapem
drzewostanów liściastych niż iglastych (por.
Kowalska i in., 2016a).
Pojemność zobojętniania kwasów (ANC),
obliczona jako różnica stężeń kationów
mocnych zasad (Ca, Mg, Na, K) i anionów
mocnych kwasów (SO42-,
NO3-, Cl-)
w opadach, mierzona w μeq·dm-3,
jest wskaźnikiem pozwalającym ocenić, czy w
wodach występuje nadmiar wolnych mocnych
kwasów (ANC<0), czy zasad (ANC>0).
Interpretacja wartości osiąganych przez ten
wskaźnik jest więc podobna, jak
w przypadku zasadowości.
W porównaniu z wodami opadowymi udział
opadów podkoronowych z ujemnymi wartościami
ANC występował rzadziej (w 34% przypadków) –
Rys. 24. Ujemne wartości ANC, związane z
przewagą jonów wolnych kwasów, występowały
przeważnie w okresie zimowym, co można
przypisać zarówno wzmożonym emisjom
zanieczyszczeń w związku z sezonem
grzewczym, jak i zmniejszonej aktywności
biologicznej drzew i mniejszej wymianie
jonowej niż w okresie wegetacyjnym. Na
wszystkich powierzchniach obserwacyjnych ANC
półrocza zimowego było niższe niż w półroczu
letnim (Rys. 23).
Rys. 25
.
Ładunek jonów [kmolc·ha-1]
oraz stosunek depozytu jonów
kwasotwórczych do zasadowych w opadach
podkoronowych na SPO MI w 2016 roku
|
Dodatnią średnią roczną wartość ANC
(przewagę wolnych zasad) w opadach
podkoronowych odnotowano w świerczynach:
w Suwałkach i Piwnicznej (149 i 51,7 μeq·dm-3·rok-1),
w obu drzewostanach dębowych: w Krotoszynie
i Łącku (98,3 i 65,8 μeq·dm-3·rok-1),
w bukowych: w Gdańsku i Birczy (38,9 i 49,5
μeq dm-3 rok-1) oraz w
czterech z pięciu sosnowych: w Białowieży,
Strzałowie, Chojnowie
i Kruczu (111,0, 94,7, 31,0 i 20,4 μeq dm-3 rok-1).
W drzewostanach: świerkowym w Sudetach
(Szklarska Poręba) oraz sosnowym na obszarze
Śląska (Zawadzkie) w opadach występowała
przewaga jonów wolnych kwasów (ANC wynosiło
odpowiednio: -61,5 i -5,0 μeq dm-3 rok-1).
Jony o zakwaszającym oddziaływaniu na
środowisko (SO42-, NO3-,
NH4+, Cl-)
stanowiły od 41% do 64%, a w Strzałowie i w
Białowieży zaledwie 38%-39% rocznego
molowego depozytu (sumy azotu całkowitego,
chlorków, siarczanów (VI), kationów
zasadowych, żelaza, glinu, manganu i metali
ciężkich, wyrażonej w molc·ha-1)
(Rys. 25). Najwyższy udział jonów
o charakterze zakwaszającym stwierdzono
w Zawadzkiem (64%), niewiele mniejszy
w Szklarskiej Porębie (57%) i Kruczu (50%).
W Chojnowie, Gdańsku, Krotoszynie, Łącku,
Birczy, Piwnicznej i Suwałkach wynosił od
49% do 41%.
W grupie powierzchni, gdzie depozyt molowy
jonów zasadowych (Ca2+, K+,
Mg2+ i Na+)
przewyższał depozyt jonów zakwaszających,
znalazły się, podobnie jak w latach
ubiegłych, nadleśnictwa Białowieża,
Strzałowo i Suwałki (Rys. 25).
Spływy po pniu
Depozycja składników z opadami w
drzewostanach byłaby znacząco niedoszacowana,
gdyby pominięto jedną ze ścieżek dopływu wód
opadowych do gleb leśnych: wody spływające
po pniach drzew. W monitoringu lasów ta
frakcja wód opadowych jest badana jedynie
w drzewostanach bukowych, gdyż architektura
koron buka oraz struktura kory w większym
stopniu sprzyjają odprowadzaniu opadu po
pniach, niż u innych gatunków. Spływ po pniu
stanowi wobec tego w buczynach istotną formę
transportu wody, substancji pokarmowych oraz
zanieczyszczeń zawartych w opadach,
modyfikując warunki glebowe w strefach wokół
pni (Chang i Matzner, 2000).
Pobór próbek spływu po pniu prowadzono w
nadleśnictwach Gdańsk i Bircza w okresie
bezmroźnym. Szacuje się, że ilość spływu po
pniu przekroczyła w badanym okresie 67 mm
w Gdańsku i 53 mm w Birczy. W miesięcznych
okresach badań spływ po pniach stanowił od
1% do 21% opadu bezpośredniego (na otwartej
przestrzeni) w Gdańsku oraz od 1% do 23%
w Birczy, co koresponduje z wartościami
przytaczanymi w literaturze (Chang i Matzner,
2000, Johnson i Lehmann, 2006).
Średnia dla okresu badań wskazuje, że spływ
po pniu w Birczy charakteryzował się nieco
wyższym pH i ANC oraz niższymi stężeniami
większości składników w porównaniu
z Gdańskiem. Na obu powierzchniach średnie
roczne pH i pojemność zobojętniania kwasów (ANC)
osiągały wyższe wartości niż w opadach
podkoronowych.
Depozyt składników wniesiony ze spływem po
pniu wyniósł w okresie badań 16,9 kg ha-1
w Gdańsku oraz 6,86 kg ha-1 w
Birczy. Stanowiło to 27% depozytu
podkoronowego w Gdańsku i 13% w Birczy. Woda
opadowa spływając po pniach, w większym
stopniu niż przepływając przez warstwę
koron, wzbogaca się w K+ i
związki organiczne, co w odniesieniu do K+
potwierdzają wyniki innych badań (Chang i Matzner,
2000). Mimo że suma opadu odprowadzonego po
pniach stanowiła średnio zaledwie 8-10%
opadu podkoronowego, depozyt jonów potasu
stanowił aż 37% depozycji tego składnika w
wodach podkoronowych w Gdańsku i 16% w
Birczy, a depozyt rozpuszczonego węgla
organicznego aż 49% depozycji podokapowej
RWO w Gdańsku i 28% w Birczy.
W składzie chemicznym spływu po pniu
zauważalny był wpływ aerozoli morskich
w Gdańsku: średnie stężenia jonów sodowych,
chlorkowych, Ca i Mg były większe niż w
Birczy.
Roztwory glebowe
Roztwory glebowe stanowią drogę transportu
składników odżywczych i substancji
toksycznych między fazą stałą gleby a
korzeniami roślin. Ich skład chemiczny jest
więc źródłem informacji istotnych dla oceny
wpływu zanieczyszczeń powietrza oraz innych
czynników stresowych na ekosystemy leśne (Nieminen,
2011).
Rys. 26
.
Suma stężeń jonów [μmolc·dm-3]
w roztworach glebowych na głębokości 25
i 50 cm (oznaczenie z lewej strony
pionowej osi wykresu) na SPO MI w 2016
r.
|
W 2016 r. średnie pH w badanych roztworach
glebowych pobranych z SPO MI wynosiło od
4,20 do 6,60 na głębokości 25 cm oraz od
4,52 do 7,10 na głębokości 50 cm.
W porównaniu z rokiem poprzednim, poza
kilkoma wyjątkami, nie odnotowano zmian
większych niż ±0,2 jednostki pH.
Najbardziej kwaśne roztwory występowały w
drzewostanach sosnowych w Kruczu, Chojnowie
i Zawadzkiem z pH 4,2-4,3 na głębokości 25
cm i 4,5-4,7 na głębokości 50 cm. W
świerczynach w Szklarskiej Porębie i
Piwnicznej, w drzewostanie dębowym w Łącku,
bukowym
w Gdańsku i sosnowym w Białowieży pH
roztworów glebowych na obu głębokościach
mieściło się w zakresie 4,4-4,8. W dąbrowie
w Krotoszynie pH na głębokości 50 cm
wynosiło 6,2, a w płytszym poziomie – tylko
4,3. W Strzałowie (sosna), Birczy (buk) i w
Suwałkach (świerk) było wyższe niż 6,0,
osiągając na głębokości 50 cm średnie
wartości w zakresie 7,0-7,1. Z reguły w
górnej części profilu glebowego występowało
nieznaczne zakwaszenie roztworów w stosunku
do głębszych poziomów. W Krotoszynie i
Strzałowie różnica między pH na głębokości
25 cm i 50 cm była stosunkowo wysoka i
wynosiła odpowiednio 1,8 i 0,8 jednostki pH.
Powierzchnie monitoringu intensywnego
różniły się pod względem sumy jonów
w roztworach glebowych. Wysokie stężenia
jonów wystąpiły na powierzchniach i na
głębokościach, na których występowało
mniejsze zakwaszenie (Białowieża, Suwałki,
Strzałowo, Krotoszyn i Bircza), wynosiły
około 1000-3200 μmolc·dm-3.
Niskie stężenia jonów występowały w
świerczynach górskich (Szklarska Poręba i
Piwniczna, w buczynie nadmorskiej w Gdańsku
(około 300-700 μmolc·dm-3).
W drzewostanach sosnowych w Chojnowie,
Zawadzkiem i Kruczu, gdzie pH roztworów
glebowych było niższe niż na innych
powierzchniach, oraz w dąbrowie w Łącku
stężenia jonów w roztworach przyjmowały
wartości pośrednie: od około 700 do 1200
μmolc·dm-3 (Rys. 26).
W składzie roztworów glebowych znaczący
udział miały kationy o charakterze
zasadowym: Ca, Mg i K, które stanowiły na
głębokości 50 cm 71%-75% sumy jonów w Strzałowie
i Birczy oraz 49% w Suwałkach i 39% w
Krotoszynie. W płytszej części profilu
udział wynosił 61-69% w Birczy i Suwałkach,
51% w Strzałowie i 24% w Krotoszynie.
W Białowieży udział na 25 cm głębokości
wynosił 27%, a na 50 cm – 31%. Na
powierzchni bukowej w Gdańsku i świerkowej w
Szklarskiej Porębie udział kationów o
charakterze zasadowym w sumie jonów był
niski
i mieścił się w zakresie 9%-11%. W
drzewostanach sosnowych w Kruczu, Chojnowie
i Zawadzkiem udział tych jonów mieścił się w
granicach 12%-16%, a w dąbrowie w Łącku i
świerczynie w Piwnicznej był nieco wyższy i
wynosił odpowiednio 24% i 20%. W porównaniu
z rokiem poprzednim, udział jonów o
charakterze zasadowym nie uległ dużym
zmianom na SPO MI.
Stosunek molowy jonów zasadowych (Ca, Mg i
K) do glinu (BC/Al) jest stosowany jako
wskaźnik stopnia zagrożenia gleby przez
czynniki zakwaszające. Przyjmuje się, że
przy wartościach (Ca+Mg+K)/Al ≥ 1 korzenie
drzew są chronione przed skutkami
zakwaszania gleb. Wskaźnik ten był również
stosowany jako podstawa wyznaczania ładunku
krytycznego kwasowej depozycji dla gleb
leśnych (np.
Semenov
i in., 2001, Akselsson i in., 2004).
Stosunek molowy jonów zasadowych (Ca, Mg i
K) do glinu przyjął znacznie niższe od
jedności wartości (0,3-0,7) w roztworach
glebowych na obu głębokościach w
nadleśnictwach: Szklarska Poręba (świerk),
Chojnów (sosna), Krucz (sosna), Zawadzkie
(sosna)
i Gdańsk (buk). W Piwnicznej (świerk)
mieścił się w granicach 0,7-0,9. W Łącku
(dąb) wynosił 0,7 na głębokości 25 cm i
wzrastał do 1,5
w głębszym poziomie gleby. W Białowieży
(sosna) BC/Al wynosił 1,0 na głębokości 25
cm i wzrastał do 2,0 w głębszym poziomie
gleby. Na pozostałych powierzchniach: w
Krotoszynie (dąb), Strzałowie (sosna),
Birczy (buk) i Suwałkach (świerk) –
przekraczał, niekiedy znacznie, przyjętą
wartość krytyczną, wskazując na brak
zagrożenia korzeni ze strony toksycznych
form glinu. Obecność azotanów w perkolatach
glebowych z reguły stanowi wskaźnik tzw.
wysycenia ekosystemu azotem, czyli sytuacji,
gdy podaż azotu przekracza zapotrzebowanie
roślin i mikroorganizmów (np.
Aber i in., 1989, Gundersen i Rasmussen,
1995, Kristensen i in. 2004).
W okresie badań jony NO3-
występowały w roztworach glebowych poniżej
głównej strefy korzeniowej roślin, na
głębokości 50 cm,
w Białowieży w stężeniu od 1,6 do 4,9 mg
N dm-3 (od kwietnia do
października), w Kruczu – w stężeniu od 0,5
do 0,6 mg N dm-3 (w maju
i wrześniu). W Suwałkach obserwowano
stężenie od 1,5 do nawet 13 mg N dm-3,
przy czym w najwyższym stężeniu jony te
pojawiły się
w październiku. W Strzałowie i Piwnicznej
jony azotanowe były obecne przez cały okres
pobierania próbek w stężeniu odpowiednio
0,3-3,3 mg N dm-3 i 0,2-1,2 mg
N dm-3. Jony azotanowe pojawiały
się również w dąbrowach w Łącku (0,4-1,3 mg
N dm-3 w październiku
i listopadzie) oraz w Krotoszynie (0,3-4,0
mg N dm-3), częściej i w wyższych
stężeniach niż w latach poprzednich.
W Suwałkach obecność azotanów można wiązać z
uszkodzeniem drzewostanu i powolnym
rozpadem, związanym z obecnością kornika
i chorobami grzybowymi, w wyniku czego część
powierzchni badawczej została pozbawiona
drzew. W Strzałowie również obserwuje się
miejscami wzmożone wypadanie drzew
uszkodzonych pierwotnie przez choroby
grzybowe. Obecność podwyższonych stężeń
azotanów
w roztworach glebowych w świerczynie w
Piwnicznej może być zjawiskiem alarmującym,
gdyż notowano przypadki wykrywania
podwyższonych stężeń NO3-
w roztworach glebowych, nawet zanim objawy
uszkodzeń drzewostanu stały się zauważalne.
Podobnie jak w latach
poprzednich, wysoki depozyt podkoronowy
odnotowano na powierzchniach świerkowych w
nadleśnictwach: Suwałki (79,6 kg·ha-1·rok-1),
Szklarska Poręba (74,9 kg·ha-1·rok-1),
w drzewostanie dębowym w Krotoszynie (72,1
kg·ha-1·rok-1) oraz
drzewostanie bukowym w Gdańsku (79,0 kg·ha-1·rok-1).
Depozyt pierwiastków śladowych i metali
ciężkich: żelaza, manganu, glinu, cynku,
miedzi, kadmu i ołowiu wynosił od 0,75 do
1,64 kg·ha-1·rok-1, co
odpowiadało od 1,4% do 3,6% całkowitej
rocznej depozycji podokapowej. Udział samych
metali ciężkich (Zn, Cu, Pb, i Cd) stanowił
w sumie rocznego depozytu od 0,4% do 0,8%.
Obniżone pH, tj. niższe niż 5,0 występowało
na przestrzeni roku w 20% miesięcznych
próbek opadów na SPO MI. Obniżone pH opadów
przeważało w okresie zimowym (styczeń, luty,
marzec i grudzień).
Na większości SPO MI odczyn roztworów
glebowych nie przekraczał 5 na głębokości 25
i 50 cm. Średnie pH badanych roztworów
glebowych wynosiło od 4,20 do 6,60 na
głębokości 25 cm oraz od 4,52 do 7,10 na
głębokości 50 cm.
Stosunek molowy jonów zasadowych (Ca, Mg i
K) do glinu (BC/Al) przyjął wartości
znacznie niższe od jedności (0,3-0,7) w
roztworach glebowych na obu głębokościach w
drzewostanach sosnowych w nadleśnictwach:
Chojnów, Krucz i Zawadzkie, w drzewostanie
świerkowym w Nadleśnictwie Szklarska Poręba
oraz w drzewostanie bukowym w Nadleśnictwie
Gdańsk
Wartość BC/AL < 1 cechowała roztwory glebowe
na głębokości 25 i 50 cm SPO MI w Gdańsku,
Kruczu, Chojnowie, Zawadzkiem, Szklarskiej
Porębie i Piwnicznej.
|