Wpływ warunków pogodowych na zdrowotność drzewostanów
Jadwiga Małachowska
W 2016 r. średnia suma opadów w kraju w
okresie od 1 marca do 31 lipca, wyliczona na
podstawie wyników z 22 stacji synoptycznych
IMGW wynosiła 326 mm, co stanowi 106%
wieloletniej normy (w 2014 r. wartości te
wynosiły odpowiednio: 239 mm i 85% normy)
(Biuletyny IMGW z lat 2012-2016).
W pięcioleciu 2012-2016 analizowany okres
marzec-lipiec był najmniej obfity w opady w
2015 r. (średnio w kraju: 85% normy opadów
= 239 mm), dość sucho było również w kilku
regionach kraju w 2012 r. (93% normy opadów
= 288 mm), natomiast najbardziej mokro,
jednak nie nadmiernie, było w latach
2013-2014 (115% i 117% normy opadów,
odpowiednio 336 mm i 339 mm). W większości
krain i rdLP obfitość opadów w całym
pięcioleciu była zadowalająca. Lokalnie
pojawiały się większe niedobory opadów (do
75% normy): w 2012 r.
w Krainie Śląskiej i Krainie Karpackiej oraz
w RDLP w Katowicach; w 2015 r. – w Krainach
Śląskiej i Krainie Sudeckiej oraz w rdLP we
Wrocławiu, w Łodzi i Katowicach.
Rys. 13
.
Uszkodzenie drzew (gatunki razem,
iglaste i liściaste) oraz suma opadów [%
normy] od 1 marca do 31 lipca w latach
2012-2016 w krainach
przyrodniczo-leśnych (Biuletyny IMGW z
lat 2012-2016)
|
Porównano wielkości opadów deszczu oraz
średnie wartości temperatur w kolejnych
miesiącach sezonu wegetacyjnego (od marca do
września) 2016 r. w krainach
przyrodniczo-leśnych.
Duży niedobór opadów (opady wynosiły do 50%
wieloletniej normy) wystąpił w czerwcu w
Krainie Karpackiej, w sierpniu – w Krainie
Śląskiej, we wrześniu – deficyt opadów
deszczu wystąpił w krainach: Bałtyckiej,
Mazursko-Podlaskiej,
Wielkopolsko-Pomorskiej,
Mazowiecko-Podlaskiej, Śląskiej i
Małopolskiej. Obfite opady wystąpiły w marcu
(od 137% do 162% normy) w krainach:
Mazowiecko-Podlaskiej, Śląskiej i Sudeckiej,
w lipcu – krainach: Bałtyckiej,
Mazursko-Podlaskiej,
Wielkopolsko-Pomorskiej,
Mazowiecko-Podlaskiej, Małopolskiej,
Sudeckiej i Karpackiej (od 127% do 197%
normy) oraz w sierpniu – w Krainie
Bałtyckiej i Krainie Karpackiej (około 130%
normy).
W większości krain okresy niedoboru opadów
przeplatały się z okresami, kiedy opady były
zadowalające lub nawet mocno obfite, co
oznacza, że nie było okresów przedłużającej
się suszy, która spowodowałaby pogorszenie
stanu koron drzew. Jedynie w Krainie
Bałtyckiej wystąpił trzymiesięczny okres
niedoboru opadów w okresie marzec-maj (opady
wynosiły odpowiednio: 68%, 73% i 74% normy).
W tej krainie nastąpił niewielki wzrost
poziomu defoliacji, po raz pierwszy od 2011
roku, co mogło być skutkiem niedoborów wody.
Jednak obserwowany w 2016 r. wzrost
defoliacji drzew odnotowany niemal w całym
kraju (Rys. 13) może być związany z
opisywanymi przedłużającymi się niedoborami
opadów, jakie wystąpiły w 2015 roku
(trwającymi od 2 do 4 miesięcy), w
szczególności z krytycznym niedoborem wody
deszczowej zanotowanym we wszystkich
krainach przyrodniczo-leśnych w sierpniu
2015 roku. Dodatkowo na poziom defoliacji
mogła wpłynąć bezśnieżna zima 2015/2016 oraz
wiosenne przymrozki, które w wielu regionach
pojawiły się po rozpoczęciu okresu
wegetacji.
Temperatury marca w 2016 roku przyjmowały
wartości średnie, temperatury kwietnia –
wartości nieco powyżej średnich, temperatury
maja, czerwca i września w wielu regionach
kraju były najwyższe, natomiast lipiec i
sierpień okazały się miesiącami wyjątkowo
chłodnymi w porównaniu z porównywalnymi
okresami w innych latach pięciolecia.
Średnie temperatury w kolejnych miesiącach
sezonu wegetacyjnego, podobnie jak
w ubiegłych latach pięciolecia (z kilkoma
wyjątkami), były najniższe w Krainie
Karpackiej, a najwyższe w Krainie Śląskiej.
Średnia suma
opadów deszczu w kraju w okresie od 1 marca
do 31 lipca 2016 r. wynosiła 326 mm, co
stanowi 106% wieloletniej normy (wg
Biuletynów IMGW z lat 2012-2016).
W 2016 r. w większości krain nie było
okresów przedłużającej się suszy, która
mogłaby być przyczyną pogorszenia się stanu
koron drzew. Wyjątkiem była Kraina Bałtycka,
w której wystąpił trzymiesięczny okres
niedoboru opadów w okresie marzec-maj.
W wielu regionach kraju kwiecień był nieco
cieplejszy, a maj i czerwiec – najcieplejsze
w porównaniu z pozostałymi latami
pięciolecia. Wysokie temperatury utrzymujące
się przez dłuższy okres (2 do 3 miesięcy)
wiosną i na początku lata, kiedy następuje
najsilniejszy rozwój ulistnienia koron
drzew, mogły niekorzystnie oddziaływać na
stan koron. Chłodniejsza pogoda w lipcu i
sierpniu nie miała większego wpływu na
poprawę ich kondycji.
Obserwowany w 2016 r. wzrost defoliacji
drzew odnotowany niemal w całym kraju może
być związany przedłużającymi się niedoborami
opadów, jakie wystąpiły w 2015 roku
(trwającymi od 2 do 4 miesięcy), w
szczególności z krytycznym niedoborem wody
deszczowej zanotowanym we wszystkich
krainach przyrodniczo-leśnych w sierpniu
2015 roku. Dodatkowo na poziom defoliacji
mogła wpłynąć bezśnieżna zima 2015/2016 oraz
wiosenne przymrozki.
|