8.
|
Opady podkoronowe oraz roztwory glebowe na terenach leśnych na SPO MI
Anna Kowalska
Opady
podkoronowe
Opady podkoronowe różnią się od opadów
atmosferycznych zarówno pod względem ilości,
jak i składu chemicznego. Ich badanie
dostarcza istotnych informacji o obiegu
pierwiastków w środowisku leśnym.
Średnia przewodność elektrolityczna właściwa,
będąca pośrednio miarą ogólnej zawartości
jonów w wodach, wynosiła na SPO MI między
kwietniem a grudniem 2015 r. od od 25,8 do
84,9 mS·cm-1·rok-1,
przyjmując miesięcznie wartości od 10,3 do
176 mS·cm-1. W opadach
podkoronowych w 94% przypadków wartości
przewodności były wyższe niż w opadach
docierających do koron (por: rozdz. 6).
Wartości przewodności były zależne od sum
opadów w badanym okresie. Zanieczyszczenia
dostarczane z wodą opadową i spłukiwane oraz
wymywane z liści były w okresach niskich
opadów obecne w próbkach w dużych
stężeniach, zaś przy wysokich opadach
występował tzw. efekt rozcieńczenia. Wysoka
przewodność średnio w ciągu roku wystąpiła w
próbkach opadów w nadleśnictwach Krotoszyn,
Zawadzkie i Suwałki (odpowiednio 84,9, 63,9
i 59,2 mS·cm-1·okres badań-1).
Stosunkowo niską przewodność opadów
(33,2-34,5 mS·cm-1·okres badań-1)
notowano w Birczy, Gdańsku i Strzałowie, zaś
najniższą – miały opady w Szklarskiej
Porębie (25,8 mS·cm-1·okres badań-1).
W pozostałych drzewostanach (w Kruczu,
Piwnicznej, Łącku, Białowieży i Chojnowie)
przewodność opadów kształtowała się w
zakresie od 42,1 do 46,4 mS·cm-1·okres
badań-1.
Roczny depozyt podkoronowy
wyliczono jako sumę depozycji azotu
całkowitego (Ntot), jonów
wodorowych, chlorków, siarczanów (VI), jonów
wapnia, sodu, potasu, magnezu, żelaza,
glinu, manganu i metali ciężkich.
Podobnie jak w latach poprzednich, wysoki
depozyt podkoronowy odnotowano na
powierzchniach świerkowych w Nadleśnictwie
Suwałki (58,5 kg·ha-1·okres badań-1),
Szklarska Poręba (56,2 kg·ha-1·okres
badań-1) oraz w drzewostanie
dębowym w Krotoszynie (56,1 kg·ha-1·okres
badań-1). Przy uwzględnieniu
depozytu wniesionego ze spływem po pniu,
suma depozycji w drzewostanie bukowym w
Gdańsku również była wysoka i przekraczała
56,4 kg·ha-1·okres badań-1.
W drzewostanie dębowym w Łącku oraz w
sosnowych Kruczu, Chojnowie, Strzałowie i
Zawadzkiem depozyt był stosunkowo niski i
wynosił od 29,2 do 35,9 kg·ha-1·okres
badań-1. W Piwnicznej (świerk) i
Białowieży (sosna) był równy 40,7 kg·ha-1·okres
badań-1. W buczynie w Birczy
(suma depozycji z opadów podkoronowych i
spływu po pniu) depozyt wyniósł 45,6 kg·ha-1·okres
badań-1.
Istotne różnice w opadach podkoronowych
pomiędzy SPO MI wykryto dla licznych
głównych składników opadów (H+,
Cl-, SO42-,
Mg, Fe, Al i RWO), poza NH4+,
K, Mn i Ntot Pomimo że różnice
były istotne także w przypadku NO3-,
Ca i Na testy statystyczne nie wskazały par
powierzchni, które różnią się przy przyjętym
poziomie istotności (α=0,05).
Szklarska Poręba wyróżnia się spośród kilku
SPO MI pod względem depozycji szeregu jonów,
w tym także jonów o charakterze
zakwaszającym tj. SO42-
i jonów H+. Liczne różnice między
Szklarską Porębą a innymi SPO MI wynikają w
głównej mierze ze znacznie większej
depozycji całkowitej w tej lokalizacji.
W drzewostanach bukowych w Gdańsku i Birczy
występowały istotnie mniejsze (około
4-5-krotnie) depozyty rozpuszczonego węgla
organicznego (RWO) w opadach, niż w
drzewostanie sosnowym w Białowieży.
Zanotowane różnice w depozycji podkoronowej
RWO między drzewostanem liściastym i
iglastym znajdują potwierdzenie w
literaturze (Le Mellec i in.,2010)
Depozyt pierwiastków śladowych i metali
ciężkich:
żelaza, manganu, glinu, cynku, miedzi, kadmu
i ołowiu wynosił od 0,46 do 1,21 kg·ha-1·okres
badań-1, co odpowiadało od 1,1%
do 3,0% całkowitej depozycji podokapowej. W
depozycie metali (w kg·ha-1)
mangan stanowił od 41% do 69% (21% w
Szklarskiej Porębie). Mangan jest
pierwiastkiem łatwo wymywanym z koron drzew
i jego stężenia w opadach podkoronowych mogą
wielokrotnie przewyższać stężenia w opadach
atmosferycznych (Kowalska et Janek, 2009).
Udział samych metali ciężkich (Zn, Cu, Pb, i
Cd) stanowił w sumie depozytu w okresie
badań od 0,3% do 0,6%. Na poszczególnych
powierzchniach depozyt metali ciężkich
wyniósł od 0,13 do 0,35 kg·ha-1·okres
badań-1.
Właściwości kwasowo-zasadowe wód opadowych.
Obniżone pH, tj. pH niższe niż 5,0 nieco
częściej występowało w miesiącach zimowych
(kwiecień, listopad i grudzień) niż w
sezonie letnim (maj-październik),
odpowiednio w 19% i 17% miesięcznych próbek
opadów w tych sezonach. Niemal dwukrotnie
częściej w miesiącach zimowych niż w
miesiącach letnich występowały opady o pH
poniżej 4,5, stanowiąc 11% opadów okresu
zimowego i 6% opadów okresu letniego.
Niskie średnie pH w okresie badań wystąpiło
na południu Polski, w Zawadzkiem (pH 4,7),
Birczy (pH 5,0), Szklarskiej Porębie (pH
5,1) i Krotoszynie (pH 5,1). W Polsce
centralnej: w Kruczu, Chojnowie i Łącku
średnie pH również było niskie (pH 5,3-5,5),
czego przyczyną były głównie kwaśne opady
miesięcy zimowych. Stosunkowo wysokie pH
miały średnio w okresie badań opady w
Suwałkach (pH 6,0). Na pozostałych
powierzchniach w Polsce północno-wschodniej
(Strzałowo, Białowieża, Gdańsk) oraz w
Karpatach w Piwnicznej pH wynosiło od 5,6 do
5,8.
Zasadowość opadów oraz pojemność
zobojętniania kwasów (ANC) są cechami, które
charakteryzują zdolność wody do
zobojętniania kwasów. W wodach podkoronowych
najwyższą zasadowość opadów notowano,
podobnie jak w poprzednim roku, w Suwałkach
(244 μeq·dm-3·okres badań-1).
W dąbrowach w Krotoszynie i Łącku, w
drzewostanie sosnowym w Białowieży oraz w
świerczynie w Piwnicznej mieściła się w
zakresie od 93,3 do 134 μeq·dm-3·okres
badań-1. W Gdańsku (buk),
Chojnowie (sosna) i Strzałowie (sosna)
zasadowość wynosiła średnio od 61,5 do 71,8
μeq·dm-3·okres badań-1,
a w buczynie w Birczy oraz w drzewostanach
sosnowych w Zawadzkiem i Kruczu – od 23,3 do
27,0 μeq·dm-3·okres badań-1.
Podobnie jak w poprzednich latach najniższą
zasadowością charakteryzowały się opady
podkoronowe w Szklarskiej Porębie (14,9 μeq·dm-3·okres
badań-1).
|
Rys. 18. Pojemność
zobojętniania kwasów (ANC) [μeq·dm-3]
w opadach podkoronowych na SPO MI w 2015
r. |
|
Rys. 19. Średnia
roczna pojemność zobojętniania kwasów (ANC)
[μeq·dm-3]
w opadach na otwartej przestrzeni (OP) i
podkoronowych (PK) na SPO MI w II, III i
IV kwartale 2015 r.
|
|
Rys. 20. Ładunek
jonów [kmolc·ha-1]
oraz stosunek depozytu jonów
kwasotwórczych do zasadowych w opadach
podkoronowych na SPO MI w II, III i IV
kwartale 2015 r. |
Pojemność zobojętniania kwasów (ANC),
obliczona jako różnica stężeń kationów
mocnych zasad (Ca, Mg, Na, K) i anionów
mocnych kwasów (SO42-,
NO3-, Cl-)
w opadach, mierzona w μeq·dm-3,
jest wskaźnikiem pozwalającym ocenić, czy w
wodach występuje nadmiar wolnych mocnych
kwasów (ANC<0), czy zasad (ANC>0).
Interpretacja wartości osiąganych przez ten
wskaźnik jest więc podobna, jak w przypadku
zasadowości.
W porównaniu z wodami opadowymi udział
opadów podkoronowych z ujemnymi wartościami
ANC występował rzadziej (w 27% przypadków).
Ujemne wartości ANC, związane z przewagą
jonów wolnych kwasów, częściej występowały w
okresie zimowym, co można przypisać zarówno
wzmożonym emisjom zanieczyszczeń w związku z
sezonem grzewczym jak i zmniejszonej
aktywności biologicznej drzew i mniejszej
wymianie jonowej niż w okresie wegetacyjnym.
Z wyjątkiem Birczy, na wszystkich
powierzchniach obserwacyjnych ANC półrocza
zimowego było niższe niż w półroczu letnim
(Rys. 18).
Dodatnią średnią roczną wartość ANC
(przewagę wolnych zasad) w opadach
podkorono-wych odnotowano w świerczyn-ach: w
Suwałkach i Piwnicznej (188 i 79,1 μeq·dm-3·rok-1),
w obu drzewostanach dębowych: w Krotoszynie
(74,7) i Łącku (62,1) w czterech sosnowych:
w Białowieży (176), Strzałowie (79,4),
Chojnowie (32,7) i Kruczu (6,3) oraz w obu
drzewostanach bukowych: w Gdańsku (52,8 μeq·dm-3)
i Birczy (5,2 μeq·dm-3).
W drzewostanie świerkowym w Szklarskiej
Porębie oraz w drzewostanie sosnowym na
Śląsku w Zawadzkiem w opadach występowała
przewaga jonów wolnych kwasów (ANC było
równe odpowiednio: -4,4 μeq·dm-3
i -66,2 μeq·dm-3).
Wpływ okapu w różnych gatunkowo
drzewostanach na większości SPO MI zaznaczył
się podniesieniem wartości ANC średnio w
okresie badań w opadach podkoronowych w
stosunku do opadów docierających do koron
(Rys. 19). W Zawadzkiem natomiast opady po
przejściu przez korony drzew miały większy
nadmiar jonów wolnych kwasów ( niższe ANC),
niż opady docierające do drzewostanu. W
Szklarskiej Porębie, mimo że ANC wzrosło po
przejściu opadu przez warstwę koron, w
przeciwieństwie do pozostałych dziesięciu
powierzchni nadal przyjmowało wartości
ujemne, a odnotowany wzrost ANC był znacznie
niższy niż na pozostałych powierzchniach.
Jony o zakwaszającym oddziaływaniu na
środowisko (SO42-, NO3-,
NH4+, Cl-)
stanowiły od 44% do 59%, a w Białowieży
zaledwie 36% rocznego molowego depozytu
(sumy azotu całkowitego, chlorków,
siarczanów (VI), kationów zasadowych,
żelaza, glinu, manganu i metali ciężkich,
wyrażonej w molc·ha-1)
(Rys. 20). Udział ten jest zbliżony do
obserwowanego w dwóch poprzednich latach,
mimo że w 2015 r. badania nie objęły opadów
z pierwszego kwartału. Najwyższy udział
jonów o charakterze zakwaszającym
stwierdzono w Zawadzkiem (59%), niewiele
mniejszy w Kruczu (54%), Szklarskiej Porębie
i Chojnowie (po 53%) oraz Birczy (51%).
Podobne zależności występowały również w
roku ubiegłym.
W grupie powierzchni, gdzie depozyt molowy
jonów zasadowych (Ca2+, K+,
Mg2+ i Na+)
przewyższał depozyt jonów zakwaszających,
znalazł się, podobnie jak w latach 2013 i
2014, drzewostan sosnowy w Nadl. Białowieża.
W Strzałowie i Suwałkach udział jonów
zasadowych był również wysoki i stanowił
niemal połowę depozytu jonów (Rys. 20.
Spływy po pniu
Depozycja składników z opadami w
drzewostanach byłaby znacząco niedoszacowana,
gdyby pominięto jedną ze ścieżek dopływu wód
opadowych do gleb leśnych: wody spływające
po pniach drzew. W monitoringu lasów ta
frakcja wód opadowych jest badana jedynie w
drzewostanach bukowych, gdyż architektura
koron buka oraz struktura kory w większym
stopniu sprzyjają odprowadzaniu opadu po
pniach, niż u innych gatunków. Spływ po pniu
stanowi wobec tego w buczynach istotną formę
transportu wody, substancji pokarmowych oraz
zanieczyszczeń zawartych w opadach,
modyfikując warunki glebowe w strefach wokół
pni (Chang i Matzner, 2000).
Pobór próbek spływu po pniu prowadzono w
nadleśnictwach Gdańsk i Bircza w okresie
bezmroźnym. Szacuje się, że ilość spływu po
pniu przekroczyła w badanym okresie 59 mm w
Gdańsku i 52 mm w Birczy i stanowiła od 1%
do 26% sumy opadu bezpośredniego (na
otwartej przestrzeni) w Gdańsku (średnio
11%) oraz od 1% do 22% w Birczy (średnio
10%), co koresponduje z wartościami
przytaczanymi w literaturze (Chang i Matzner,
2000, Johnson i Lehmann, 2006).
Na obu powierzchniach średnie roczne pH i
pojemność zobojętniania kwasów (ANC)
osiągały wyższe wartości niż w opadach
podkoronowych. Spływ po pniu w Birczy
średnio w okresie badań, przy niższym pH,
zasadowości roztworów i ANC w porównaniu z
Gdańskiem, charakteryzował się również
niższymi stężeniami większości składników, z
wyjątkiem SO42-, NO3-
i Ca. Wskutek tego depozyt składników
wniesiony ze spływem po pniu był
wyższy w Gdańsku (11,2 kg·ha-1
okres badań-1) niż w Birczy (7,28
kg·ha-1 okres badań-1),
co stanowiło odpowiednio 20% i 16%
sumarycznego depozytu w drzewostanie (suma
opadu podkoronowego i spływu po pniu). Woda
opadowa spływając po pniach, w większym
stopniu niż przepływając przez warstwę
koron, wzbogaca się w K+ i
związki organiczne, co w odniesieniu do K+
potwierdzają wyniki innych badań (Chang i
Matzner, 2000). Mimo że suma opadu
odprowadzonego po pniach stanowiła średnio
zaledwie 12%-14% opadu podkoronowego,
depozyt jonów potasu stanowił aż 20-29%
depozycji tego składnika w wodach
podkoronowych, a depozyt rozpuszczonego
węgla organicznego aż 67% depozycji
podokapowej RWO w Gdańsku i 32% w Birczy. W
składzie chemicznym spływu po pniu
zauważalny był wpływ aerozoli morskich w
Gdańsku: średnie stężenia jonów sodowych,
chlorkowych, Ca i Mg były większe niż w
Birczy.
Roztwory glebowe
Roztwory glebowe stanowią drogę transportu
składników odżywczych i substancji
toksycznych między fazą stałą gleby a
korzeniami roślin. Ich skład chemiczny jest
więc źródłem informacji istotnych dla oceny
wpływu zanieczyszczeń powietrza oraz innych
czynników stresowych na ekosystemy leśne (Nieminen,
2011).
W 2015 r. średnie pH w badanych roztworach
glebowych pobranych z SPO MI wynosiło do
4,22 do 6,74 na głębokości 25 cm oraz od
4,37 do 8,11 na głębokości 50 cm. W
porównaniu z rokiem poprzednim nie
stwierdzono większych zmian pH, z wyjątkiem
trzech powierzchni: w Birczy (po spadku
obserwowanym w 2014 r. – w 2015 r. pH
wzrosło o 0,6 jednostki na głębokości 25 cm
i o 1,4 jednostki na 50 cm), w Suwałkach (pH
wzrosło na głębokości 25 cm o 0,5 jednostki
i na głębokości 50 cm o 0,8 jednostki) i w
Strzałowie (pH wyższe na 50 cm o 0,5
jednostki). W szczególnym przypadku, w
Krotoszynie w roztworach glebowych na
głębokości 50 cm pH spadło w porównaniu z
poprzednim rokiem o 1,2 jednostki pH, jednak
z uwagi na to, że w 2015 r. dostępność
roztworów glebowych w tej lokalizacji była
ograniczona, wyniki mogą być mało
miarodajne.
Najbardziej kwaśne roztwory występowały w
drzewostanach sosnowych w Zawadzkiem,
Chojnowie i Kruczu z pH 4,2-4,4 na
głębokości 25 cm i 4,4-4,6 na głębokości 50
cm. W świerczynach w Szklarskiej Porębie i
Piwnicznej, w drzewostanie dębowym w Łącku i
bukowym w Gdańsku pH roztworów glebowych na
obu głębokościach mieściło się w zakresie
4,4-4,8. W dąbrowie w Krotoszynie pH na
głębokości 25 cm wynosiło jedynie 4,3, a w
głębszym poziomie tylko 4,8. W drzewostanach
sosnowych w Białowieży i Strzałowie na
głębokości 25 cm było równe odpowiednio: 4,9
i 5,7 i wzrastało w głębi profilu glebowego
do 5,1 i 7,2. W Birczy (buk) i w Suwałkach
(świerk) pH było wyższe niż 6,5, osiągając
na głębokości 50 cm średnie wartości 8,1 i
7,1. W Birczy (buk) i Strzałowie (sosna)
różnica między pH na głębokości 25 i 50 cm
była szczególnie wysoka i wynosiła
odpowiednio 1,4 i 1,5 jednostki pH.
Nieznaczne zakwaszenie roztworów w górnej
części profilu glebowego w stosunku do
głębszych poziomów obserwowano również na
pozostałych SPO MI.
Powierzchnie monitoringu intensywnego
różniły się pod względem sumy jonów w
roztworach glebowych. Wysokie stężenia jonów
wystąpiły na powierzchniach i na
głębokościach, na których występowało
mniejsze zakwaszenie (Białowieża, Suwałki,
Strzałowo i Bircza), wynosiły 1100-4200 μmolc·dm-3.
Niskie stężenia jonów występowały w
świerczynach górskich (Szklarska Poręba i
Piwniczna), w buczynie nadmorskiej w Gdańsku
i dąbrowie w Łącku (około 330-900 μmolc·dm-3).
W drzewostanach sosnowych w Chojnowie,
Zawadzkiem i Kruczu, gdzie pH roztworów
glebowych było niższe niż na innych
powierzchniach, stężenia jonów w roztworach
przyjmowały wartości pośrednie: od około 780
do 1300 μmolc·dm-3
(Rysunek 21).
W składzie roztworów glebowych znaczący
udział miały kationy o charakterze
zasadowym: Ca, Mg i K, które stanowiły na
głębokości 50 cm 70%-77% sumy jonów w
Strzałowie i Birczy oraz 34% w Krotoszynie,
31% w Białowieży i 29% Suwałkach. W płytszej
części profilu udział wynosił aż 78% w
Suwałkach, 59% w Birczy i 47% w Strzałowie.
Udział kationów o charakterze zasadowym w
sumie jonów był niski i mieścił się w
zakresie 10%-18% na powierzchni bukowej w
Gdańsku, świerkowej w Szklarskiej Porębie
oraz na powierzchniach sosnowych w Kruczu,
Chojnowie i Zawadzkiem. W dąbrowie w Łącku i
świerczynie w Piwnicznej był nieco wyższy i
wynosił od 20% do 25%.
|
Rys. 21. Suma
stężeń jonów [μmolc·dm-3]
w roztworach glebowych na głębokości 25
i 50 cm (oznaczenie z lewej strony
pionowej osi wykresu) na SPO MI w 2015
r. |
Stosunek molowy jonów zasadowych (Ca, Mg i
K) do glinu (BC/Al) jest stosowany jako
wskaźnik stopnia zagrożenia gleby przez
czynniki zakwaszające. Przyjmuje się, że
przy wartościach (Ca+Mg+K)/Al ≥ 1 korzenie
drzew są chronione przed skutkami
zakwaszania gleb. Wskaźnik ten był również
stosowany jako podstawa wyznaczania ładunku
krytycznego kwasowej depozycji dla gleb
leśnych (np.
Semenov i in., 2001, Akselsson i in., 2004).
Stosunek molowy jonów zasadowych (Ca, Mg i
K) do glinu przyjął znacznie niższe od
jedności wartości (0,4-0,8) w roztworach
glebowych na obu głębokościach w
nadleśnictwach: Szklarska Poręba (świerk),
Chojnów (sosna), Gdańsk (buk), Krucz
(sosna), Zawadzkie (sosna) i Piwniczna
(świerk). W Łącku (dąb) wynosił 0,6 na
głębokości 25 cm i wzrastał do 1,7 w
głębszym poziomie gleby; natomiast w
Białowieży (sosna): 1,1 na głębokości 25 cm
i wzrastał do 3,9 w głębszym poziomie gleby.
Na pozostałych powierzchniach: w Krotoszynie
(dąb), Strzałowie (sosna), Birczy (buk) i
Suwałkach (świerk) – przekraczał, niekiedy
znacznie, przyjętą wartość krytyczną,
podobnie jak w poprzednich latach.
Obecność azotanów w perkolatach glebowych z
reguły stanowi wskaźnik tzw. wysycenia
ekosystemu azotem, czyli sytuacji, gdy podaż
azotu przekracza zapotrzebowanie roślin i
mikroorganizmów (np.
Aber i in., 1989, Gundersen i Rasmussen,
1995, Kristensen i in. 2004).
W okresie badań jony NO3-
występowały w roztworach glebowych poniżej
głównej strefy korzeniowej roślin, na
głębokości 50 cm, w Suwałkach w stężeniu 7,4
i 10,1 mg N·dm-3 (w kwietniu i
listopadzie), w Białowieży w stężeniu 3,8 i
3,4 mg N·dm-3 (w kwietniu i
lipcu), w Strzałowie w stężeniu 0,6 i 1,6 mg
N·dm-3 (w kwietniu i maju). W
każdym miesiącu od maja do października jony
NO3- były obecne w
Kruczu w stężeniu od 0,2 do 0,9 mg N·dm-3
i w Piwnicznej w stężeniu od 0,3 do 1,2 mg
N·dm-3. Sporadycznie jony
azotanowe pojawiały się w Łącku (0,7-1,0 mg
N·dm-3 w październiku i
listopadzie) oraz w Krotoszynie (0,3 mg N·dm-3
w kwietniu).
Podobnie jak w latach poprzednich, wysoki
depozyt podkoronowy odnotowano na
powierzchniach świerkowych w Nadl. Suwałki
(58,5 kg·ha-1·okres badań-1),
Szklarska Poręba (56,2 kg·ha-1·okres
badań-1) oraz w drzewostanie
dębowym w Krotoszynie (56,1 kg·ha-1·okres
badań-1). Depozyt pierwiastków
śladowych i metali ciężkich: żelaza,
manganu, glinu, cynku, miedzi, kadmu i
ołowiu wynosił od 0,46 do 1,21 kg·ha-1·okres
badań-1, co odpowiadało od 1,1%
do 3,0% całkowitej depozycji podokapowej.
Obniżone pH (pH<5,0) nieco częściej
występowało w miesiącach zimowych (kwiecień,
listopad i grudzień) niż w sezonie letnim
(maj-październik), odpowiednio w 19% i 17%
miesięcznych próbek opadów w tych sezonach.
Średnie pH badanych roztworów glebowych
wynosiło do 4,22 do 6,74 na głębokości 25 cm
oraz od 4,37 do 8,11 na głębokości 50 cm.
Najbardziej kwaśne roztwory występowały w
drzewostanach sosnowych w Zawadzkiem,
Chojnowie i Kruczu z pH 4,2-4,4 na
głębokości 25 cm i 4,4-4,6 na głębokości 50
cm. Wysokie stężenia jonów w roztworach
glebowych (1100-4200 μmolc·dm-3)
wystąpiły na powierzchniach i na
głębokościach, na których występowało
mniejsze zakwaszenie (Białowieża, Suwałki,
Strzałowo i Bircza). Stosunek molowy jonów
zasadowych (Ca, Mg i K) do glinu przyjął
znacznie niższe od jedności wartości
(0,4-0,8) w roztworach glebowych na obu
głębokościach w drzewostanach sosnowych w
Nadl. Chojnów, Krucz i Zawadzkie, w
drzewostanach świerkowych w Nadl. Szklarska
Poręba i Piwniczna oraz w drzewostanie
bukowym w Nadl. Gdańsk.
|